Przepis na pyszne naleśniki :)
Są takie dania, które dziewczyny mogłyby jeść na okrągło. A jest to zupa pomidorowa (tutaj wrzucam mój przepis), placki ziemniaczane (klik i masz przepis), domowe frytki z piekarnika albo schaboszczaki (i jest na nie przepis, żeby były miękkie i soczyste ?), no i oczywiście naleśniki. Naleśniki na śniadanie, obiad i kolacje, do znudzenia – oczywiście mojego ?. Dobrze, że chociaż z farszem mogę zaszaleć, bo naleśniki mają smak neutralny, więc środek może być słodki albo bardziej wytrawny. Moje naleśniki są przepyszne! Wychodzą delikatne i puszyste.
Co nam będzie potrzebne:
- Szklanka mleka;
- Szklanka wody gazowanej;
- Jedno jajko;
- Szczypta soli;
- Około 1 szklanka mąki, ale ja to robię na oko – dodaje tyle, żeby ciasto nie było za rzadkie, ani za gęste;
- Łyżeczka oleju.
Mleko, wodę wlewamy do miski, następnie wbijamy jajko i mieszamy rózgą (trzepaczką). Następnie powoli dodajemy mąki i mieszamy. Jeśli ciasto dalej jest za rzadkie dodajemy jeszcze mąki. Ciasto na naleśniki musi spływać z rózgi, a jednocześnie zostawać na niej. Spoko nie martw się, zrobisz ciasto kilka razy i dojdziesz do perfekcji.
Na koniec dodajemy olej oraz odrobine soli, mieszamy jeszcze raz i odstawiamy ciasto na bok. Niech odpocznie przez 15-20 minut. Przygotowujemy patelnie – ja posiadam patelnie do naleśników (nie jest konieczna, ale mnie najlepiej na niej wychodzą naleśniki). Naleśniki smażymy albo na maśle klarowanym albo na odrobinie oleju.
Z tego przepisu wyjdzie nam 9-11 naleśników (zależy jakiej grubości będziemy je robić).