Dla tej babki można stracić głowę!
Pogoda jest jaka jest… My za to już drugi tydzień siedzimy w domu. Oszaleć można! No, ale co tu zrobić? Jakoś trzeba sobie osłodzić ten czas. Dlatego razem z Zuzią wymyśliłyśmy, że zrobimy ciacho. Po przejrzeniu kilku przepisów zdecydowałyśmy, że będzie to babka, ale nie byle jaka ? Po prostu niebo w gębie, nawet Gabrysia była zachwycona. Przez te kilkanaście minut, kiedy to wszyscy wcinali ciacho, zapadła cisza. No dobra, było tylko słychać odgłosy mlaskania ??!
Co nam będzie potrzebne?
1/2 kostki masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 jajko
2 szklanki mąki
1 szklanka maślanki albo zsiadłego mleka
1 płaska łyżeczka sody
1 płaska łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki kakao
2 łyżki powideł śliwkowych
Przygotowanie
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Następnie zabieramy się za ciasto. Masło razem z cukrem ucieramy mikserem. Przesiewamy mąkę, sodę oczyszczoną, cynamon oraz kakao. Dodajemy jajko, maślankę oraz powidła. Wszystko dokładnie mieszamy już nie mikserem, ale łyżką. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy ciasto. Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez ok. 40-50 minut.
Po ostudzeniu dodatkowo jeszcze ją ozdobiłyśmy – to była inwencja twórcza Zuzi ?.