Top

Jak zrobić dynię na Halloween?

Halloween jedni uwielbiają, drudzy nienawidzą. Ja jestem tak po środku, specjalnie nie obchodzę, ale mamy swoją mini tradycję robienia dyni. Przy okazji nasza dzielnica – Bielany, organizuje dla dzieci grę miejską – klik i masz link do wydarzenia. W zeszłym roku, Zuzi bardzo podobała się ta zabawa, dlatego wybieramy się i w tym :). Tym razem, czynnie w zabawach będzie również brała udział Gabrysia 🙂 Zobaczymy, czy i jej się spodoba. Ale wracajmy do dyń. Postanowiłam, że zrobimy dwie, dzięki czemu będzie wielka zupa dyniowa. A przy okazji młode nie będą się kłócić, że to moja 😉 Koniec gadania, zabieram się do roboty!

 

Co Ci będzie potrzebne?

 

 

 

 

To co zaczynamy!

 

 

 

W pierwszej kolejności musisz odciąć czubek dyni. Narysuj na czubku koło. Pamiętaj, żeby zrobić na tyle duże, aby bez problemu zmieścić rękę. Teraz robota dla dorosłego – rodzica! Skóra dyni jest bardzo twarda i gruba – o skaleczenie bardzo łatwo. Dlatego drogi rodzicu również uważaj! Tnij dynię pod kątem, dzięki czemu powstanie z tego pokrywka.

 

 

 

 

Następnie, oczyść wieczko z miąższu i odstaw na bok. Zajmij się teraz środkiem dyni. Trzeba pozbyć się pestek oraz miąższu. Przed Tobą duuuużo skrobania – ale bądź cierpliwy! Polecam nie wyrzucać środka, bo z niego można zrobić zupę dyniową, a pestki wysuszyć i będą jako przekąska na jesienne wieczory 🙂

 

 

 

 

Teraz czas na buzię. Zastanów się, jak ma wyglądać buzia, czy ma być bardziej groźna czy weselsza… Wszystko zależy od Ciebie 🙂 Jak już będziesz wiedzieć, co i jak ma wyglądać, teraz trzeba przelać swój pomysł na dynię. Za pomocą flamastra narysuj oczy, nos i usta.

 

 

 

 

Czas wyciąć buzię. Znów poproś o pomoc dorosłego. Tutaj przyda się mały, ostry nóż, zakończony szpicem, dzięki czemu łatwiej będzie go wbijać w twardą skórę dyni.

 

 

 

 

Na koniec wkładasz tealight, zapalasz, przykrywasz pokrywką iiiiiiii gotowe 🙂 Nasze dynie lądują na balkonie i będą wieczorem robiły furrooooorę 🙂

 

 

Tak dla przypomnienia,  to dokładnie rok temu nasza dynia prezentowała się następująco:

 

 

 

No Comments

Post a Comment