W tygodniu, po szkole/przedszkolu zwykle wracamy do domu. Szybko zapada zmrok i dziewczyny niezbyt są chętne na zabawy po ciemku ;). Stąd też coraz częściej zaglądamy do szuflad z planszówkami i tak spędzamy popołudnia. Mamy ich całkiem sporo i muszę przyznać, niektóre mocno są na wyrost dla Gabrysi, ale udaje nam się zagrać we trzy. Wiadomo, zasady trzeba nieco uprościć, ale młoda daje sobie radę. Jako że niedawno były Gabrysi urodziny i przed nami Święta Bożego Narodzenia ;), postanowiłam poszperać nieco w Internecie i poszukać gier, które mogą się spodobać. To co zaczynamy przegląd planszówek dla trzylatków, ale i nie tylko! Znajdą się tu gry rozwijające sprawność motoryczną, koncentrację oraz poszerzające zakres słownictwa.
Gra w ogrodzie (HABA) – słyszałam o niej wiele dobrego. Z pewnością idealnie sprawdzi się u maluchów, które dopiero zaczynają swoją przygodę z planszówkami. Tutaj możesz sprawdzić jej cenę.
Alexander Sport & Fun Gra X-Game – może to nie tradycyjna planszówka, ale wygląda ciekawie. Plus taki, że można grać w domu i na dworze. Aktualną cenę sprawdzisz tutaj.
Pewnego razu (Hobbity.eu) – bardzo mi się spodobała, bo oprócz gry, mamy tu też zabawę w postaci opowiadania historyjek. Grę dostała Gaba na swoje trzecie urodziny, ale coś czuje, że i Zuzi przypadnie ona do gustu. Z pewnością ją opiszę na blogu, ale na razie musimy w nią nieco pograć. Sprawdź aktualną cenę.
Tappi i poziomkowa przygoda (Zielona Sowa) – coś dla fanów wikinga Tappiego
Tomcio i wiosenne porządki (Egmont) – idealna gra dla małych bałaganiarzy 😉
Loteryjka – Świat (Kapitan Nauka) – z tej serii mamy Zwierzątka (od 2 lat). Polecamy! Żetony i karty wykonane z grubej tektury, dzięki czemu gra wytrzyma długi, długi czas. Tutaj możesz sprawdzić jej cenę.
Morskie Głębiny (Zielona Sowa) – bajecznie kolorowa gra – bardzo mi się spodobała! Teoretycznie gra od czterech lat, ale myślę, że i trzylatka spokojnie ogarnie sprawę. Dlatego trafia na moją listę zakupową 🙂 Sprawdź cenę.
Gra 2w1 – Chińczyk i Gęś (Mega Creative) – chińczyk kultowa gra – moje dziewczyny ją uwielbiają. Ta wersja jest o tyle ciekawa, że posiada maszynkę do rzucania kością, dzięki czemu nie trzeba się martwić o to, że gdzieś się zawieruszy. Klik i sprawdź cenę.
Grzybobranie (Granna) – kolejna kultowa gra! Idealna dla maluchów i nieco starszych – cała rodzina będzie świetnie się bawiła. Tutaj sprawdzisz aktualną cenę.
Supernogi Stonogi (Egmont) – mamy ją i baaaardzo polecamy! Gra cała rodzina. Tutaj możesz sprawdzić cenę.
Gnaj Robaczku (Simba Toys Polska) – dzień bez grania w robaczki to według Gaby dzień stracony. O niej pisałam kilka słów tutaj – klik. Zaś aktualną cenę gry możesz sprawdzić tutaj.
Misia i jej mali pacjenci (Zielona Sowa) – gratka dla fanów Misi, ale i nie tylko… Z pewnością spodoba się małym graczom. Kilka słów o grze przeczytasz tutaj.
Mistakos – walka o stołki (Trefl) – teoretycznie gra od 5 lat, ale uwierzcie mi 3-latek również da sobie z nią radę. Szybka rozgrywka, więc maluch nie zdąży się znudzić ;). Polecamy! Tutaj możesz sprawdzić aktualną cenę.
Pingwin na lodzie (JAKOMISIADA) – świetna gierka zręcznościowa i bardzo szybka ;). Gracze naprzemiennie wybijają kafelki lodu, ale trzeba to robić w taki sposób, aby pingwin nie wpadł do wody. Polecamy. Spokojnie dwulatek może próbować swoich sił w grze :). Klik i tu sprawdzisz aktualnie cenę.
Ratuj króliczki (Wydawnictwo Egmont) – akcja ratowania malutkich, słodkich króliczków z pewnością spodoba się Gabrysi. Trafia na moją listę zakupową, być może Mikołajową ;). Tutaj sprawdzisz aktualną cenę.
