Top
Title

książka Tag

„Hej, Przedziadku” – Wydawnictwo Tekturka

Sir Paul McCartney - tej osoby nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Kto nie zna, to polecam posłuchać piosenek zespołu The Beatles. Zaś, Ci co dokładnie śledzą jego losy, wiedzą że jest malarzem, od lat promuje wegetarianizm, walczy o prawa zwierząt, jest aktywistą przeciwko minom lądowym, wybijaniu fok oraz długowi trzeciego świata, a także nauczycielem muzyki. "Hej, Przedziadku" to nie jest jego debiut literacki, bo wcześniej wydał już książkę kucharską "Poniedziałki bez mięs" oraz książkę dla dzieci "Wysoko w chmurach". Tym razem inspiracją do napisania tej książki byli jego wnukowie, a dokładnie ośmioro wnucząt. Z pewnością z taką gromadką nie sposób się nudzić :) I tak oto w naszych rękach pojawiła się bajecznie kolorowa książką pod tytułem "Hej, Przedziadku". Określenie Przedziadek -...

Sir Paul McCartney - tej osob...

Czytaj dalej

Gruffalowe szaleństwo!

Na tę książkę czekało wiele osób. Na forach internetowych walczono o nią, baaa nawet niektórzy byli gotowi zapłacić za egzemplarz gigantyczne pieniądze. Od wielu lat furorę robi nie tylko u nas, w Polsce, ale i na całym świecie. A teraz...

Na tę książkę czekało wie...

Czytaj dalej

„Zamieńmy się” Ewa Giurkowicz – recenzja

Postanowiłam trochę odpocząć od czytania kolejnych kryminałów, morderstw i wybrałam coś lekkiego, przyjemnego, bardzo kobiecego. W moje ręce trafiła ta oto powieść. Wyjątkowo jest to wersja papierowa, bo póki co na rynku nie ma jeszcze ebookowej, ale liczę po cichu, że pisząc kolejne książki autorka pomyśli również o tych, co korzystają z czytników ?. Zanim choć trochę zdradzę Wam o czym jest książka, warto wiedzieć, że powstała w momencie, gdy autorka dostała bardzo wysokiej gorączki i ni stąd ni zowąd pojawił się i pomysł. Nikomu źle nie życzę, ale w tym przypadku: „Droga autorko, więcej takiego chorowania, bo jak widać, przynosi to dobre skutki ??. Czekamy na kolejną książkę ??”. Czas na historię W książce poznajemy historię dwóch kobiet, Leny i Ady,...

Postanowiłam trochę odpoczą...

Czytaj dalej

Pogoda i klimat. Wszystko o pogodzie, klimacie i ich zmianach – recenzja książki

Zuza zadaje coraz więcej pytań dotyczących tego, co się dzieje wokół niej. Niczym detektyw próbuje odkryć odpowiedzi, choć czasami nie jest to łatwe. Mamo, dlaczego pada deszcz, dlaczego tak wieje, jak powstają chmury, dlaczego dziś nie świeci słońce, przecież zamawiałam je tuż przed spaniem u księżniczki Celestii (dla niewtajemniczonych w Kucyki Pony - Celestia miała moc przywoływania słońca) - niestety u nas tak to nie działa ?. Skoro w głowie Zuzi coraz więcej pytań o pogodę, stąd w naszych rękach pojawiła się ta książka - prawdziwa perełka nad perełkami!!!     Pogoda i klimat. Wszystko o pogodzie, klimacie i ich zmianach - Wydawnictwo Debit     Z pomocą przy odpowiedzi na pytania przyda się ta dużego formatu 18-stronicowa książka. Niby tylko kilkanaście stron, ale jakich! To prawdziwa...

Zuza zadaje coraz więcej pyta...

Czytaj dalej

„Pajączek Kędziorek – jak pokochać osiem nóżek” – recenzja

Czego nie mogę znieść na tym świecie? Oprócz ludzi, którzy zachowują się jak człowiek człowiekowi wilkiem, to pająków! W sumie nie wiem czy to wynika bardziej ze strachu czy po prostu z nielubienia ich. Jedno wiem na pewno, że żyjątka te nie są urodziwe, a ich małe odwłoki i długie cienkie, albo grube i owłosione nóżki doprowadzają mnie do bardzo dziwnych zachowań! Czy byłabym w stanie przezwyciężyć swoje skrajne emocje wobec nich? Szczerze? Nie wiem! Ale za to powiem Wam, że polubiłam się z jednym pajączkiem, który jest w książce i nazywa się Kędziorek.     ”Pajączek Kędziorek, jak pokochać osiem nóżek” - autor: Diana Amft (Wydawnictwo Debit)     Książka ta powstała, ze względu na to, że sama autorka nie przepadała za pająkami, a może...

Czego nie mogę znieść na ty...

Czytaj dalej

Recenzja książki: „Skrzat nie śpi” – Astrid Lindgren

Z Zuzią obecnie maglujemy książki z Kucykami Pony (od pewnego czasu jest totalny szał ciał na nie). Czytamy i czytamy, a tam totalny odlot - mnóstwo się dzieje - zwroty akcji, szaleństwo na każdej stronie! Za to Gabrysia lubi nieco spokojniejsze książki, trochę melancholijne, przy których może się wyluzować i rozmarzyć. W naszym domu zagościła książka, którą czytamy i przeglądamy niemal codziennie i obie świetnie się przy niej relaksujemy.     "Skrzat nie śpi" - Wydawnictwo Zakamarki   Nooo dobra, do zimy jeszcze trochę czasu - ale uwierzcie mi, ta propozycja sprawdzi się o każdej porze roku. Sama się ostatnio nacięłam, że najpierw czytam tę książkę normalnym tonem, a w pewnym momencie ściszam głos i czytam jak usypiankę.         Książka jest przepięknie wydana, w twardej oprawie i...

Z Zuzią obecnie maglujemy ksi...

Czytaj dalej

„Mały Kuchcik” i „Mały Cukiernik” – książki kucharskie dla dzieci

Uwielbiam gotować!!! Za to Zuza swoją przygodę z gotowaniem rozpoczęła od niedawna. Lubi pomagać przy pieczeniu ciast czy przy przygotowywaniu posiłków, o ile czas nam na to pozwala. Żeby jeszcze bardziej zainspirować ją do gotowania, jej biblioteczka rozszerzyła się o dwie nowe pozycje. Jakie? Zobaczcie sami.         I tak, pierwsza z nich poświęcona jest przepisom z różnych stron świata. Książka podzielona jest na pięć dużych rozdziałów. Pierwsze cztery dotyczą kuchni z czterech kontynentów: Europą, Azją, Ameryką i Afryką. Za to w piątym rozdziale znajdziemy przepisy na lody i napoje.             W każdym z rozdziałów znajdziemy po kilka naprawdę fajnych przepisów, które dziecko może wykonać samo lub z pomocą dorosłego. Oczywiście, wiadomo, że małe dziecko nie wykona od początku do końca potrawy, w szczególności, że...

Uwielbiam gotować!!! Za to Zu...

Czytaj dalej

#Cykl książkowy: ćwiczenia buzi i języka

Tym razem bierzemy się za książki logopedyczne. Jest ich naprawdę spory wybór, a wśród nich można znaleźć prawdziwe perełki. Oto nasza propozycja książek, dzięki którym razem z dzieckiem możecie gimnastykować buzie i język.     Od kiedy Zuzia poszła do przedszkola jest pod opieką pani logopedy. Początkowo był to problem krótkiego wędzidełka, teraz jest to kwestia nazwijmy to rehabilitacji języka i ćwiczeń przygotowujących do wymawiania „r”. Powiem Wam, że sam zabieg podcięcia był bardzo szybki, ciach ciach i po krzyku. My wykonaliśmy go prywatnie, bo zależało nam na czasie. Zabieg do najtańszych nie należy (razem ze znieczuleniem wydaliśmy ok. 450 zł), ale tu nie chodzi o pieniądze, tylko o komfort mówienia i poruszania językiem. Można to przyrównać do ucieczki ze smyczy, język Zuzi...

Tym razem bierzemy się za ksi...

Czytaj dalej