Z Zuzią obecnie maglujemy książki z Kucykami Pony (od pewnego czasu jest totalny szał ciał na nie). Czytamy i czytamy, a tam totalny odlot - mnóstwo się dzieje - zwroty akcji, szaleństwo na każdej stronie! Za to Gabrysia lubi nieco spokojniejsze książki, trochę melancholijne, przy których może się wyluzować i rozmarzyć. W naszym domu zagościła książka, którą czytamy i przeglądamy niemal codziennie i obie świetnie się przy niej relaksujemy.
"Skrzat nie śpi" - Wydawnictwo Zakamarki
Nooo dobra, do zimy jeszcze trochę czasu - ale uwierzcie mi, ta propozycja sprawdzi się o każdej porze roku. Sama się ostatnio nacięłam, że najpierw czytam tę książkę normalnym tonem, a w pewnym momencie ściszam głos i czytam jak usypiankę.
Książka jest przepięknie wydana, w twardej oprawie i...
Z ZuziÄ… obecnie maglujemy ksi...
Czytaj dalej