Top
Title

zabawa z dzieckiem Tag

Jeże z masy solnej – jak zrobić?

Dzień Jeża - 10 listopada. Z tej okazji postanowiłyśmy zrobić jeże z masy solnej. Co nam będzie potrzebne do ich wykonania? sól;mąka pszenna,woda,makaronfarby, pędzelki oraz pojemnik na wodę. Zrobienie masy solnej jest banalnie proste! W przypadku soli i mąki, stosujemy proporcje 1:1. Także na jedną szklankę mąki, potrzebujemy jedną szklankę soli. Co do wody, tu stosuje zasadę tyle ile potrzeba, czyli tak, aby powstała zbita masa (maksymalnie pół szklanki wody). Wodę wlewam stopniowo, by dokładnie wymieszać całą masę. I to tyle! Przechodzimy do wykonania figurek, w naszym przypadku są to jeże :) Robimy jedną dużą kulkę, nieco ją spłaszczamy - to jest tułów. Następnie trzy mniejsze kulki - na oczka i nos. Na koniec kolce jeża, robimy je z makaronu. Wykorzystałyśmy do tego...

Dzień Jeża - 10 listopada. ...

Czytaj dalej

Banalnie proste eksperymenty dla dzieci

Tym razem mam dla Was bardzo proste eksperymenty, które z pewnością spodobają się dzieciakom. ZACZYNAMY!!! Eksperyment numer 1 Co nam będzie potrzebne? Plastikowy kubeczek albo wyższa szklanka, Tacka albo tak, jak w naszym przypadku - naczynie żaroodporne, Soda oczyszczona, Ocet, Płyn do mycia naczyń, Woda, oraz łyżeczka. Do kubeczka wsypujemy trzy - cztery płaskie łyżeczki sody oczyszczonej. Następnie, wlewamy wodę - tak mniej więcej pół kubka. Mieszamy. Wybieramy sobie kolor barwnika spożywczego - moje dziewczyny nie mogły się zdecydować czy żółty czy różowy, dlatego powstały dwie lawy ?. Kolejny krok to dodanie jednej łyżeczki płynu do mycia naczyń i delikatnie wymieszanie, tak aby nasza mikstura nie spieniła się. Na koniec bierzemy ocet i 3...

Tym razem mam dla Was bardzo ...

Czytaj dalej

Propozycje zabaw w domu

Obecnie, gdy trzeba mocno ograniczyć wyjścia - działamy w domu. Robimy sporo prac plastycznych, ale i nie tylko. Bo, choć sama mogłabym spędzić na rysowaniu, wyklejaniu cały dzionek, to jednak dziewczyny już nie, dlatego podpowiem Wam, co u nas na razie na tapecie i jak spędzamy dzień. Dziewczyny wstają wcześnie - pobudka 6:00-6:30. Tak, moje gagatki to ranne ptaszki, chyba wiem po kim to odziedziczyły ;) Wcinają pierwsze śniadanie, potem chwila relaksu, czyli zabawa - tak do 9. Bo potem drugie śniadanko, mycie ząbków i ruszamy do roboty. W przypadku Zuzi zaczynamy od zadań zleconych przez nauczycielkę. Wiadomo, dużo nie ma, bo to dopiero zerówka, ale robimy wszystko, co trzeba :) Potem wymyślone przeze mnie zadania. Założyłam jej dwa zeszyty: do...

Obecnie, gdy trzeba mocno...

Czytaj dalej

Malowanie paznokcie – zabawa

Moje dziewczyny lubią malować paznokcie. Oczywiście, gdy jest ku temu okazja. Gdy chodzą do szkoły/ przedszkola paznokcie są bez esów floresów ;) Jako że czeka nas dłuższa posiadówka w domu - malujemy paznokcie. A przy okazji zrobiłyśmy z tego dobrą zabawę :). Co nam będzie potrzebne? karton albo blok techniczny (ja wykorzystałam tekturę, jaka była przy nowo kupionych czapkach i kominach, u mnie nic się nie zmarnuje ?);nożyczki;flamasterlakiery do paznokci. Przygotowanie: Odrysuj dłoń (najlepiej dwie - będzie więcej zabawy ?), a następnie wytnij i dorysuj paznokcie. Można zacząć zabawę :) Nasz salonik manicurzystki otwarty ? Dziewczynki nie tylko pomalowały paznokcie, ale również wykorzystały naklejki na paznokcie oraz namalowały wzorki. Prawie jak profesjonalistki ? Przy okazji później było malowanie własnych paznokci. Szczerze polecam Wam lakiery Snails. Zmywa się...

Moje dziewczyny lubią malowa...

Czytaj dalej

Chorobie i nudzie mówimy zdecydowanie NIE!!!

Połowa jesieni za nami, a nas dopadło mocne choróbsko. Diagnoza: zapalenie oskrzeli. Przeciwwskazanie: wychodzenie z domu! Ogólnie tydzień aresztu domowego. Leczenie: syropy, syropy i jeszcze raz syropy, no i jeszcze więcej inhalacji. Na razie obyło się bez antybiotyku, choć jak w ciągu kilku dni nie będzie poprawy, to będzie trzeba sięgnąć po cięższy Arsenał w postaci antybiotyku!   Niestety musimy siedzieć w domu, nawet jeśli zza chmur przebije się na chwilkę słoneczko. Przez większość czasu jest jednak szaro, buro i ponuro, więc przynajmniej żal nieco mniejszy. Ale co tu robić całymi dniami, żeby nie zwariować?     Wiadomo, jak Gabrysia nie śpi to mimo, że dziewczyny nie mogą na siebie chuchać i dmuchać, staramy się bawić razem. Tańczymy, śpiewamy, w ruch idą zabawki. Robimy wyścigi...

Połowa jesieni za nami, a nas...

Czytaj dalej