Top

„Misia i jej mali pacjenci” – niezwykłe przygody małej pani weterynarz

Udało mi się zarazić Zuzię miłością do książek. Mamy swój codzienny rytuał czytania na dobranoc, ale i nie tylko. W ciągu dnia zdarza się, że Zuzia bierze z półki książeczkę i wtedy wspólnie czytamy, i oglądamy obrazki.

 

W swojej biblioteczce, Zuzia ma już sporo przeczytanych książek, dlatego od czasu do czasu kupuje coś nowego. Oczywiście, Tata wtedy się trochę na mnie piekli ;), bo gdzie je wszystkie trzymać… No ale przecież musimy być na bieżąco z nowościami ;).

 

Moim najnowszym nabytkiem są dwie książki „Misia i jej mali pacjenci”, wydawnictwa Zielona Sowa. Jest to opowieść o dziewczynce imieniem Misia, która prowadzi klinikę weterynaryjną. Co ważne, posiada ona niezwykłą zdolność, bo rozumie mowę zwierząt. Dzięki temu bez problemu jest w stanie szybko postawić diagnozę i odpowiednio zająć się pacjentem. Zaś dziadek jest jedyną osobą, która zna jej tajemnicę.

 

 

Klinika Misi znajduje się w przydomowym ogrodzie. Tam zabiera chore zwierzątka i udziela im pomocy, a także opiekuje się nimi podczas rekonwalescencji. Dziewczynka ma też swojego małego pomocnika. Jest nim, jej najlepszy przyjaciel, piesek Popik.

 

 

Każdy rozdział opowiada inną historię i poświęcony jest innemu zwierzakowi. Wieczorem, gdy Zuzia jest już w swoim łóżku czytamy jedną opowieść, którą wysłuchuje z zapartym tchem. Ponadto, gdy czytam, córka ogłada przepiękne ilustracje wykonane przez Agnieszkę Filipowską. Sami spójrzcie, prawda że wyglądają wspaniale?

 

 

Przygody Misi są na tyle interesujące, że Zuzia nie pójdzie spać, dopóki nie skończymy historii i nie dowiemy się czy ze zwierzaczkiem jest wszystko w porządku. Szkoda tylko, że obie książki są krótkie. Każda z nich posiada zaledwie trzy rozdziały. Po cichu liczymy na to, że powstaną kolejne części. Oczywiście czas pokaże czy faktycznie tak się wydarzy. Jak na razie my szczerze polecamy obie części. Cenę książeczek możecie znaleźć tutaj.

No Comments

Post a Comment