No dobra placki ziemniaczane każdy zna i w sumie (chyba) każdy lubi. Mimo że to tłusta potrawa od czasu do czasu mój R. albo Zuzia proszą mnie żebym zrobiła placuszki. Wtedy nie pozostaje mi nic innego jak je po prostu przygotować. Poznajcie nasz przepis na ziemniaczane szaleństwo.

 

Co nam będzie potrzebne? (porcja dla 3 osób)

 

1 kg ziemniaków średniej wielkości
2 średnie marchewki
1 średnia cukinia
Ćwiartka dyni
Ząbek czosnku lub 1 mała cebula (zależy od tego co akurat mamy w domu) – ja dodałam ząbek czosnku
1 jajko
1/2 łyżki mąki
Sól i pieprz

 

Przepis:

Zaczynamy od obrania ziemniaków, marchewki, dyni, czosnku. Następnie wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Bierzemy miskę i ścieramy wszystkie warzywa na tarce (średniej wielkości oczka). Możemy niektóre ziemniaki zetrzeć na największych oczkach, dzięki czemu placki po usmażeniu będą bardziej chrupkie.

 

 

 

Po starciu wszystkich warzyw odczekajmy około 10 minut i w międzyczasie pozbywajmy się nagromadzającego się soku. Na koniec dociskamy całą masę do ścianki miski i odlewamy więcej soku. Dodajemy teraz pozostałe składniki i wszystko dokładnie mieszamy.

 

 

 

Kolejny krok to wstawienie patelni na gaz. Wlewamy olej i czekamy aż porządnie się rozgrzeje. Tuż przed nałożeniem masy na patelnie dokładnie ją wymieszajmy. Następnie nakładamy porcje łyżką na rozgrzany olej i delikatnie je rozpłaszczamy. Smażymy na średnim ogniu 3-4 minuty z każdej strony (aż do momentu kiedy się zezłocą).

 

 

 

Placki odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, dzięki czemu pozbędziemy się nadmiaru oleju. Najlepiej smakują, gdy są jeszcze ciepłe i chrupiące. Możemy je zjeść same albo z ulubionym sosem.

 

Smacznego!!! ???